…wpół do jedenastej, półśrodki, połowa meczu…połowy wszystkiego otaczają nas ze wszystkich stron…wszak dzielić (mniej więcej) na pół nauczył się człowiek najwcześniej …nawet partie polityczne z założenia reprezentują i (częściowo oczywiście) próbują spełnić obietnice złożone części społeczeństwa…
Są połowy z założenia dobre (lub przynajmniej zabawne):
- połówka – przyjaciel studentów i meneli
- druga połówka – poszukiwana przez sporą część społeczeństwa (a w odpowiednim kontekście – także przez wyżej wymienionych)
- połowinki
- czy połowa podpowiedzi Google po wpisaniu w okno tytułu tego wpisu
Są też, a jakże, połowy mniej korzystne:
- trzecia połówka (przy małej liczbie degustujących)
- połowa sukcesu
- połowa abonamentu przez pół roku – jako wredny chwyt marketingowy (przeto nawet pół roku darmochy to tylko 25% zniżki na całą dwuletnią umowę)
- niedokończone zadanie
- niedokończona scena w serialu
…i wreszcie, najbardziej denerw